23.11.07
18.11.07

Najpierw mnie zaprosił do szoferki swojego 20-letniego stara. Ten "Pan Tadeusz" to pudełko na flaszkę (i dwa kielonki:)...

... a potem podniósł na kilkanaście metrów w pordzewiałym koszu. Ale bujało, praca na bocianim gnieździe to musi być niezły kiebel (pamiętacie tego ciemnego gościa w "Asteriksie"?)
K